Życie dla każdego z nas pisze oddzielny scenariusz. Doświadczamy różnych sytuacji, które w mniejszym lub większym stopniu wpływają na to, kim się stajemy. Każdy stara się odnaleźć w trudnych okolicznościach najlepiej, jak tylko potrafi, choć bywa to czasem kosztowne (w sensie psychicznym). Czasami po prostu nie mamy wyjścia i bierzemy odpowiedzialność za różne sprawy. Jednak nie jest tak, że dotyczy to tylko dorosłych. Sprawa ta dotyczy przede wszystkich tych najmłodszych, czyli dzieci.
Sytuacji, które stoją tuż za tym, że dziecko musi szybciej dorosnąć jest wiele. Wśród nich można na pewno wymienić „nieobecność rodziców” wynikająca np. z powodu rozwodu, poważnej choroby lub śmierci bliskiej osoby; nadużywania alkoholu i agresywności rodziców; oraz niezaradności i dojrzałości. Dla dziecka rodzic jest po prostu wszystkim. Całym światem, więc jest w stanie zrobić wszystko, aby go nie stracić. To dlatego potrafi zrezygnować ze swoich potrzeb i przejmować cudze obowiązki. W psychologii taka sytuacja nazywa się parentyfikacją.
Co to jest parentyfikacja?
Parentyfikacja to sytuacja w życiu dziecka, kiedy przejmuje ono obowiązki i zadania, które powinny spoczywać na rodzicach, czyli osobach dorosłych. Dziecko rezygnuje wtedy ze swoich własnych potrzeb i wykonuje czynności, które są ponad jego możliwości psychiczno-fizyczne.
Do parentyfikacji dochodzi wtedy, kiedy dziecko regularnie przez dłuższy czas spełnia oczekiwania rodziców/rodzica (często nieświadomie), które są ponad jego możliwości. Oczywiście pisząc o parentyfikacji, a co za tym idzie, wykonywaniu przez dziecko czynności, które są ponad jego możliwości psychiczno-fizyczne – nie mam na myśli tych epizodów, które się czasami zdarzają, np. sytuacje związane z małymi – wielkimi bohaterami, którzy udzielają pierwszej pomocy, wzywają straż pożarną i podejmują dorosłe decyzje w kryzysowych oraz jednorazowych sytuacjach.
Rodzaje parentyfikacji
Jeżeli chodzi o parentyfikację, to można wyróżnić dwa podstawowe rodzaje, które grupują w pewien sposób zachowania dziecka związane z przejmowaniem roli. Wyróżnia się parentyfikację instrumentalną oraz parentyfikację emocjonalną.
Parentyfikacji instrumentalnej doświadcza dziecko, które z jakiegoś powodu wchodzi w jedną z trzech ról: służącego, opiekuna rodzica oraz opiekuna rodzeństwa. Wśród przyczyn odpowiadających za pojawienie się tego rodzaju parentyfikacji można wymienić chorobę, starość, ale też „nieobecność” rodzica (z powodu zmagań związanych ze stratą, trudnymi zdarzeniami, alkoholizmem, przemocą). O parentyfikacji instrumentalnej mówi się także wtedy, kiedy dziecko zmuszane jest do tego, aby zarabiać pieniądze.
Natomiast o parentyfikacji emocjonalnej, mówi się w trzech sytuacjach. Pierwszej, kiedy dziecko jest mediatorem/buforem we wszelkich konfliktach rodzinnych. Drugiej, w sytuacjach, gdy jeden z rodziców choruje i staje się terapeutą, aby rozśmieszać, pocieszać, ratować i dawać wsparcie. Trzeciej, kiedy dziecko (zazwyczaj nieświadomie) zostaje partnerem – również seksualnym dla jednego ze swoich rodziców. W takim przypadku mówi się przede wszystkim o przekroczeniu granicy cielesnej i wykorzystywaniu seksualnym.
Konsekwencje parentyfikacji
Ustalmy jedno: dla każdego dziecka dużym obciążeniem jest doświadczanie parentyfikacji. Dziecko, wchodząc w rolę rodzica nie ma takich możliwości psychiczno-fizycznych, aby nie odbyło się to jego kosztem. Niezależnie od tego, czy mowa jest o parentyfikacji emocjonalnej, czy też instrumentalnej – dziecko rezygnuje ze swoich potrzeb i na pierwszym miejscu stawia kogoś innego. Wpływa to nie tylko na ich obecne życie, ale również na jego przyszłość. Przez takie doświadczenia dziecko (a później dorosła osoba) wykształca u siebie schemat funkcjonowania oparty na samopoświęceniu.
Z czym w dorosłości zmagają się parentyfikowane dzieci?
- Mają niską samoocenę oraz poczucie własnej wartości.
- Uzależniają swoje decyzje od innych osób.
- Wypierają się/rezygnują ze swoich potrzeb na rzecz zaspokajania potrzeb innych.
- Nieadekwatnie do sytuacji odczuwają poczucie wstydu i winy.
- Mają problem z rozpoznawaniem i regulacją emocji, (np. aleksytymia).
- Z obawy przed porażką nie realizują się.
- Unikają bliskości.
- Mają słabe granice i problem z ich wyznaczaniem.
- Żyją w poczuciu niesprawiedliwości.
- Nie dowierzają sobie oraz własnym umiejętnościom i obawiają się tego, że nie spełnią własnych oczekiwań i innych (tzw. syndrom oszusta).
- Mają potrzebę opiekowania się innymi osobami, jednocześnie mają problem z przyjmowaniem pomocy/opieki od innych.
- Nadmiernie kontrolują swoje zachowanie/ to, co mówią, z obawy przed zdemaskowaniem.
- Wycofują się z realizacji swoich celów.
Tak jak ze wszystkim, tak i z parentyfikacją jest tak, że kij ma dwa końca. O ile w tym tekście skoncentrowałam się bardziej na negatywnych konsekwencjach parentyfikacji, to niektórzy mówią także o tej pozytywnej stronie. Wśród pozytywnych aspektów wymienia się m.in. – samodzielność, odpowiedzialność, odporność na sytuacje stresowe, wyższy poziom odporności psychicznej, itp. Parentyfikacja powoduje, że dziecko wraz z przejęciem roli rodzica traci swoje dzieciństwo. Jednak prędzej lub później przychodzi taki moment w dorosłym życiu, kiedy stara się zaspokoić swoje potrzeby z dzieciństwa – bo to dziecko nadal jest w tym dorosłym człowieku.
Jak sobie pomóc z konsekwencjami parentyfikacji? Oczywiście można sięgać po różnego rodzaju warsztaty, literaturę specjalistyczną, jednak najbardziej pomocna w tej kwestii jest terapia. Parentyfikacja to bardzo złożony temat, jednak mam nadzieję, że niniejszym tekstem choć trochę przybliżyłam jego problematykę.