Styczeń to taki czas w roku, kiedy część swojej uwagi koncentrujemy na postanowieniach i celach na najbliższe miesiące. Niektórzy odchodzą od tego, wychodząc z założenia, że i tak lista ich celów nie zostanie zrealizowana. Dlatego dziś chciałabym Tobie opowiedzieć o tym, dlaczego przerywamy swoje działania.
Domyślam się, że każdy przynajmniej raz w swoim życiu podjął się realizacji jakiegoś celu i porzucił swoje działania bez osiągnięcia oczekiwanego efektu. Czasami tak się zdarza, że ugrzęźniemy w jakimś momencie realizacji planów i nie osiągamy w ten sposób zamierzonych celów. Zastanawiałaś się kiedyś nad tym, dlaczego tak się dzieje, że przerywasz swoje działania?
W jak najbardziej przystępny sposób, chcę opowiedzieć Tobie o psychologicznych powodach porzucania działań. Być może, dzięki tym informacjom uda Ci się zminimalizować przerywanie działań do minimum, a co za tym idzie – tworzenie celów będzie efektywniejsze, a w końcu powstają one po to, abyśmy coś zmieniały i rozwijały się.
CZYNNIKI WPŁYWAJĄCE NA PORZUCANIE DZIAŁAŃ
Przyjmuje się, że podstawowymi powodami porzucania podjętych działań odpowiedzialne są cztery czynniki. Wywierają one istotny wpływ na motywację, a co za tym idzie – na działania. Do tych czynników zalicza się:
• Nie postrzeganie postępu własnych działań.
• Brak jakichkolwiek informacji o osiągniętym na daną chwilę wyniku.
• Brak wpływu na przebieg zdarzeń związanych z danym działaniem.
• Utrata ważności konkretnego działania lub pojawienie się czegoś bardziej istotnego.
Dwoma najprostszymi i najbardziej oczywistymi powodami przerwania działań są po prostu:
• Znudzenie aktywnością, jaką podejmujemy w ramach konkretnego działania.
• Spadek zainteresowań oraz spostrzeganie, że prawdopodobieństwo osiągnięcia wyniku spada.
PRZERYWANIE DZIAŁAŃ
Za porzucanie działań odpowiedzialne są także kwestie związane z naszą motywacją. Po pierwsze – zbyt wysoki poziom motywacji wyjściowej. Powoduje to, że mamy wysoki „zapał” do tego, aby działać, jednak po początkowej euforii motywacja drastycznie spada – co oczywiście skutkuje porzuceniem działań. A po drugie zmniejszenie motywacji wewnętrznej (a nawet eliminacja!) na skutek działań wzmocnień zewnętrznych. Dlatego warto pamiętać o tym, że to właśnie wysoki poziom motywacji wewnętrzna w dużej mierze decyduje o zrealizowaniu założonego celu.
Ważną rolę w porzucaniu zadań odgrywają sprawy powiązane z gratyfikacją. Mam tutaj na myśli nie tylko takie sytuacje, kiedy moment gratyfikacji jest mocno odwleczony w czasie. (Dlatego warto stosować małe kroki i większe zadania/cele dzielić na mniejsze – obserwuje się wtedy mniejszy spadek motywacji wewnętrznej). Ale także takie, kiedy nie oczekujemy gratyfikacji, a wręcz oczekujemy strat. Trochę inna sytuacja jest wtedy, kiedy porzucamy dane działanie na skutek przesycenia nagrodami. Wtedy efekty działań nie przynoszą takiej satysfakcji, jak na samym początku.
Istotne są także emocje jakie towarzyszą nam podczas podejmowania działań. Lęk przed niepowodzeniem oraz sukcesem może spowodować, że człowiek będzie uciekał się do różnego rodzaju technik samoutrudniania. Tym samym będzie podejmował takie działania, które wykluczą możliwość osiągnięcia konkretnego wyniku.
W realizacji wyznaczonych celów i zmniejszeniu ilości porzuconych działań bardzo ważna jest świadomość o tym jakie czynniki wywierają negatywny wpływ na podjęte czynności. Jednak podstawową rzeczą jest to, aby wszelkie cele były Twoimi celami, a nie kogoś z Twojego otoczenia. Życzę Tobie jak największej wytrwałości w osiągnięciu celów w 2018 roku. Do napisania!